Plecak to taka torba, o dwóch paskach do noszenia na ramionach, dzięki czemu ciężar spoczywa na plecach. Kiedy ludzie doszli do wniosku, że dwa paski są lepsze od jednego (nie mówiąc o pasie biodrowym) – nie wiem. Z pewnością „człowiek lodu”, który żył ponad 3300 p.n.e. posiadał już plecak (do zobaczenia http://www.iceman.it ). A to był plecak w wersji lux-torpeda! W końcu miał już stelaż leszczynowy!
Tak czy siak (niezależnie od tego, kiedy człowiek zarzucił torbę na plecy i dodał drugi pasek dla wygody, a następnie trzeci – biodrowy, dla jeszcze większej wygody) odpowiednie spakowanie plecaka stanowi o tym czy podróż z plecakiem będzie przypominała męki Tantala, czy będzie po prostu elementem ekscytującej wyprawy.
Oto kilka prostych wskazówek, które podpowiedzą, jak prawidłowo spakować plecak (na pewno większość znasz, ale może nie wszystkie):
Wybierz rozmiar
Wybierz odpowiedni rozmiar plecaka (w stosunku do Ciebie i planowanej wyprawy, nie dla Twego ego J). A tak poważnie – rozmiar plecaka to kompromis pomiędzy wagą (byciem lekkim), przestrzenią i ładunkiem zapewniającym komfort oraz posiadaniem wszystkich możliwych udogodnień, pozwalających na zachowanie odpowiednio szybkiego dostępu do jednych rzeczy a zabezpieczenie innych. To kompromis między komfortem…. noszenia a odpoczywania.
Przygotuj rzeczy.
- Po pierwsze zrób listę rzeczy, których potrzebujesz.
- Jeśli masz zamiar nosić to samemu na placach (nie masz gdzieś w zanadrzu np. wolnego kulisa lub Szerpy), to na podstawie powyższej listy zostaw tylko to co jest niezbędne, a jeśli chcesz dojść gdzieś dalej… powtórz czynność i wyeliminuj kolejne, dotychczas niezbędne rzeczy…. To może brutalne, ale skuteczne.
- Teraz rozłóż te wszystkie rzeczy przed sobą i pomyśl, że to ma się zmieścić w Twoim plecaku na Twoich plecach… to ostatnia szansa …. Potem zacznij pakować.
Rozłóż ciężar:
Generalnie: wroga trzymaj blisko – ta maksyma ma doskonałe zastosowanie przy pakowaniu – ciężar to Twój wróg, więc najcięższe przedmioty zawsze układaj jak najbliżej siebie, no.. swoich pleców. To jednak ogólna zasada, więc testuj co jest dla Ciebie najlepsze!
Pakuj:
- Śpiwór (praktycznie nie do uniknięcia, chyba, że chcesz spać pod folią NRC) połóż na dnie głównej kieszeni plecaka. Dobrze jeśli śpiwór posiada worek kompresyjny – pozwala to zaoszczędzić całkiem sporo miejsca. (jeśli nie – możesz go skompresować paskami). Dalej, dla hedonistów, inne rzeczy do spania – poduszka, satynowy szlafrok, perfumy na noc itd.
- Przedmioty potrzebne na biwaku – powyżej śpiwora, równo rozłożone, inne przedmioty: kubek, miska, sporki, garnek, kuchenka, ew. rozpałka itd., (oszczędzaj przestrzeń np. do kochera włóż skompresowany kubek z miską – chyba tylko BUSHMEN pozwala na skompresowanie razem kubka i miski w przestrzeni 3x16cm – ale zawsze w środku kubka pozostaje miejsce na np. środki na ból głowy..
- Ciężary – to zwykle jedzenie – ułóż je tak by były blisko pleców. Dzięki temu plecak będzie dociążał biodra, a nie wyginał kręgosłup. Dalej od pleców możesz umieścić rzeczy lżejsze, a niekoniecznie łatwo/ każdej chwili, dostępne – ubrania, kosmetyczkę itd..).
- Kosmetyczkę BUSHMENA przetestowaliśmy w plenerze! Dostępna duża i mała w różnych kolorach.
Dobrze jest (choć odbywa się to znów kosztem wagi i miejsca) pakować wszystko (czy na pewno?) w woreczki – zapewnia to łatwiejszy do nich dostęp, separuje rzeczy czyste od brudnych, itd.
– Szybki dostęp – przedmioty, do których potrzebny jest szybki dostęp schowaj w zewnętrznych kieszeniach (bądź, jeśli jakimś cudem ich nie masz, pod klapą plecaka). Zawsze miej pod ręką mapę, kompas, (lub GPS), zestaw pierwszej pomocy (jeśli jest w wodoodpornym worku – jak apteczka BUSHMEN’a – to może być mocowany na zewnątrz), środek przeciw komarom (i/lub innym owadom), płaszcz przeciwdeszczowy, krem do opalania.
– Zawsze przy sobie – działającą latarkę, telefon (o ile tu gdzie jesteś działa), nóż/multitool – działają po prostu zawsze oraz okulary przeciwsłoneczne i aparat fotograficzny dobrze mieć przy sobie, bezpośrednio przy sobie.
Pamiętaj:
- – ciężkie rzeczy (jak np. namiot), z których korzystasz wspólnie z innymi postaraj się rozdzielić między wszystkie osoby (czasami wychodzi na to że jesteś facetem – niezależnie od płci, wtedy równouprawnienie bierze w łeb… no taka karma…)
– specjalne dodatkowe mocowanie (np. na zewnątrz) karimaty czy namiotu zmieniają rozkład ciężaru plecaka. - – Napnij wszystkie paski mocujące, aby zapobiec przemieszczeniu się ciężarów (zwróć uwagę czy stosowane paski nie są zbyt słabe)
- – Niektóre plecaki mają pokrowiec przeciwdeszczowy z wodoodpornej tkaniny. Jeśli Twój go nie ma (a idziesz dłużej niż dzień) zabierz pokrowiec na plecak; inaczej, jeśli spadnie deszcz, dowiesz się jak bardzo, bardzo ciężka może być prozaiczna woda…
- – Zabierz materiałową taśmę klejącą (tzw. taśmę Mc’Gyvera) – nawiń ją na cokolwiek – bidon, kubek, kijki itd. Nie jest to naprawa doskonała, ale jest…. Lepsze jest praktyczne rozwiązanie dziś, niż teoretyczne jutro. Nie wiem kto to powiedział, może Churchill, a może Bushmen.
Jeśli całość waży lub przekracza 30 kg., (a to i tak wersja dla masochistów i żołnierzy- no, ale oni muszą…) wróć do punktu… przygotuj rzeczy i zacznij od początku. Jak się zamkniesz w 15 kg. (przy wersji z namiotem to już nieźle – gratuluję ;-) – witaj przygodo!